Forum Forum Ruchu Ludzi Dobrej Woli Strona Główna Forum Ruchu Ludzi Dobrej Woli
Wolontariat, Przyjaźń,Wspólnota,Działalność Charytatywna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego cierpimy????

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ruchu Ludzi Dobrej Woli Strona Główna -> Porozmawiajmy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anitaw
Sympatyk Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:18, 20 Mar 2008    Temat postu: Dlaczego cierpimy????

Dlaczego tak cierpimy? w sumie wszyscy w mniejszym lub wiekszym stopniu ale wszyscy. Jezus jednak cierpiał najbardziej i cierpi nadal... to ze oddal za nas i dla nas swoje zycie mialo swoj cel. Moze w ten sposob Bog nam chciał pokazac jak nalezy zyc i jakie to zycie w rzeczywistosci jest. Idziemy prosto z podniesiona głowa i w pewnym momencie upadamy. to bardzo boli. Ale tak ma byc "madroscia zycia jest widziec sens cierpienia"- szczera prawda. Ale biorac pod uwage ze konczy sie wszystko: znajomosci , przyjaznie(przynajmniej wiekszosc bo o tak prawdziwa bardzo trudno) i konczy sie zycie na ziemi to konczy sie takze cierpienie...moze nawet juz niebawem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rajewski
Szef Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sarny

PostWysłany: Pią 18:42, 21 Mar 2008    Temat postu:

No każde cierpienie ma swój wymowny sens.Kiedyś wszytko się skończy.Chrystus daje nam przykład jak z godnością dźwigać krzyż.Pokazuje jak nie wolno się poddawać.Jak trzeba wstawać po każdym upadku i iść dalej.To właśnie jest ten sens.Nie wolno w życiu być tchórzem bo wtedy właśnie nie ma to wszytko sensu.On też na koniec został sam.Uczniowie go opuścili, został przy nim w sumie Jan.Mógł wtedy powiedzieć-a co mi tam popełnie samobójstwo i unikne cierpienia na krzyżu.On jednak tego nie zrobił tylko wzioł swój krzyż i z wielką godnością go dźwigał i z jaką piękną godnoscią umarł.I on dał nam przykład.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anial8
Członek Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:14, 29 Mar 2008    Temat postu:

KOREKTA;)spoglądając na swoje życie, na sytuacje, w których doświadczamy róznego rodzaju cierpienia, bólu, bezradności-pojawia się pytanie DLACZEGO?? myśle, że to pytanie zadało wielu z nas. pisze "wielu", bo ja sama niejednokrotnie wypowiedziałam to słowo,pytanie... dziś zdałam sobie sprawę, że to zależy od wiary,którą każdy z nas nosi w sobie niezależnie, czy ktoś twierdzi, że jej nie ma.. słyszy się, że umarł cżłowiek-na raka.któy miał zaledwie 20lat.przecież on miał marzenia, cele w swoim życiu., a więc DLACZEGO Bóg nie dał mu szansy ich zrealizowania?(...) ponieważ On dał mu wiekszą szansę, spoktaknie ze sobą..ludzie często próbuja sami wymierzyć sprawiedliwość poprzez JĘZYK , który potrafi zadać tyle cierpienia.. przykładem może być: wypadek dwojga młodych ludzi z wynikiem śmierci, myślimy: ta dziewczyna zawsze tryskała radośćią, chodizła do kościoła, pomagała innym, pięknie śpiewała, chłopak , który towarzyszył jej w podrózy do śmieci,i sam zginął był uczciwy.. nie czesto spotyka się tak wspaniałych młodych ludzi, dlaczego oni, a nie tacy kryminalisci?? i tu wszystko się zaczyna..czy nie pomyśleliśmy , ze sami stwarzamy takich kryminalistów??własnie tzw.JĘZYKIEM?? / .w sytuacjach dla nas niewygodnych -obwiniamy Najwyższego, przypominamy sobie o Jego istnieniu( w koncu musimy oskarzyc kogos za złe chwile w swym życiu, ale nie zauwazamy, iz my sami mozemy byc przyczyna,tego iż nie zawsze jest dobrze.. warto sie zatrzymac i kontemplowac nad swym życiem, znjadowac odpowiedzi na tzw.DLACZEGO- w koncu gdzies ten sens jest... pamiętajmy, że Bóg nas kocha miłoscią, która nie pokocha nas żaden cżłowiek.dlatego Bóg obdarza nas krzyżami, które zbliżaja nas do Niego.. nie odmawiajmy przyjecia ich, lecz z godnoscia wezmy na swe ramiona, tak jak Jego Syn Umiłowany Jezus Chrystus, Dobro Njwyższ umarł za nas, byśmy dziś mieli wybór.. wybór czynienia dobra lub zła..dlatego nie obwiniajmy Go o swe niepowodzenia w życiu, lecz dzielmy się nimi z Nimnie chciejmy miec jasnej i łatwej odpowiedzi na problem cierpienia..ona z czasem powoli bedzie do ans docierac, tylko czy bedziemy gotowi ją ujrzec?czy zdołamy ją zobaczyć? cierpinie towarzyszy człowiekowi przez całe jego życie, dlatego musimy nadawac mu sens. czasami to jest jedyna broń Boga, która może ans obdarzyc, bysmy przez chwile stanelii i poddali się refleksji, oraz byśmy mieli odwage kroczyc z Tym, który z dnia na dzień kocha nas bardziej - mimo wszystko, mimo bólu, które Mu zadajemy...zaryzykujmy życie z Jezusem - warto...Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez anial8 dnia Sob 23:36, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anial8
Członek Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:18, 29 Mar 2008    Temat postu:

cały ten post wywróciłam do góry nogami.. ciesze się, ze mogłam to zrobic..że nie zatraciłam pewnych cech, lecz wrecz przeciwnie , zyskałam..wciąż szukam odpowiedzi na wiele mych pytan,świadoma, zze Bog mi je daje,lecz ja ich nie zauwazam, nie słysze ....dlatego módlmy się wszyscy o dostrzezenie głosu Pańskeigo, Jego widoku tak cudownego....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez anial8 dnia Sob 23:42, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rajewski
Szef Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sarny

PostWysłany: Pią 20:47, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Czy potrafimy sami udźwignąć ciężar krzyża? Potrafimy, jeśli zapatrzymy się w Jezusa, jeśli pójdziemy Jego śladem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał
Sympatyk Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:50, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Łatwo jest w życiu pobłądzić, zgubić się. Czasem jest to poważny problem a niekiedy błahostka. Ale nie da się uniknąć tego. Nie uciekniemy od kłopotów, od krytyki, od obojętności wśród ludzi. A nigdy nie wiadomo co nam zgotuje los. Każde niewłaściwe zachowanie powinno nas uczyć że należy postępować inaczej. Tylko czy każdy jest w stanie zatrzymać się, spojrzeć na siebie przez chwile i dostrzec swój błąd?
My mamy wolną wolę i układamy sobie życie w taki sposób jak nam się podoba. Niektórzy wolą iść na skróty i nie przejmować się zbytnio swoim życiem inni nieugięcie walczą i pokonują kolejne trudności, wyzwania, podejmują odważne decyzje. Czasem za cierpienie my jesteśmy sami winni. Narzekamy że tyle czasu przepłynęło i nic się nie zmieniło. I znów to samo ta wieczna monotonia że znów nam coś nie wyszło. Człowiekowi łatwiej jest jednak obwinić kogoś niż siebie samego "bo wszyscy są winni tylko nie ja". Łatwiej "dostrzec drzazgę w czyimś oku a belki w swoim nie widzieć". Ale czy ze mną jest wszystko w porządku? Czy ja nie powinienem zastanowić się nad swoim zachowaniem? Może coś ze mną jest nie tak? A może warto zająć się czymś innym a nie przejmować się czymś na co nie mamy wpływu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rysie
Członek Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:59, 12 Lis 2009    Temat postu:

Cierpienie zdaje się być częścią życia. Chodź nikt tego nielubi.
Obyśmy cierpieli jak najmniej albo wcale.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rajewski
Szef Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sarny

PostWysłany: Pon 21:48, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Cierpienie to też krzyż.To znak,że Bóg nas bardzo kocha.Należy ten krzyż nosić z godnością.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ruchu Ludzi Dobrej Woli Strona Główna -> Porozmawiajmy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin