Forum Forum Ruchu Ludzi Dobrej Woli Strona Główna Forum Ruchu Ludzi Dobrej Woli
Wolontariat, Przyjaźń,Wspólnota,Działalność Charytatywna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

KOCHAM - jak to łatwo powiedziec...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ruchu Ludzi Dobrej Woli Strona Główna -> Milość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anial8
Członek Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:20, 23 Lis 2007    Temat postu: KOCHAM - jak to łatwo powiedziec...

chciałam sie podzieliz z Wami artykułem na temat MIŁOSCI, który ...........


"Miłość to wariacja, lecz tylko idioci nie wariują" (Alfred Konar)

Któż z nas kocha nie głupiejąc przy tym? Ale tak naprawdę co znaczy kochać?

Najpierw musimy nauczyć odróżniać miłość od zauroczenia, tak to dwa różne uczucia często mylone, ale jakże trudne do rozróżnienia. OK poznajemy kogoś, spotykamy się ... jeżeli po 3-4 spotkaniach któreś powie, że kocha, to kłamie. Tak naprawdę nie znamy się. Co można powiedzieć i wiedzieć o kimś po kilku spotkaniach? I wcale nie ma przysłowiowego odlotu czyli latania to moim zdaniem właśnie zauroczenie. Ale po jakimś czasie, gdy jest się z daną osobą wychodzą ukryte wady i różnice ... i mamy rozczarowanie. Najczęściej kończy sie to wielka nienawiścią. Kobiety żyją w świecie osób a mężczyźni w świecie rzeczy. Dlatego my kobiety bardziej angażujemy się w dany związek a potem ... cierpimy nie do opisania ...
A jeżeli to jest zakochanie? Oczywiście zakochanie może przerodzić sie w miłość.

Więc czym jest miłość? Miłość to sprawdzanie siebie na wzajem w trudnościach. Miłość to nie tylko szczyt dobroci ale również mądrości, roztropności i inteligencji. Z czasem jednak w miłości cenimy sobie inne rzeczy, niż górnolotne uniesienia - pragniemy bezpieczeństwa, troski, zaufania, stabilności, wsparcia. Pielęgnowana miłość sprawia, że między partnerami rodzi się głęboka więź, intymność, porozumienie. Nadal pragniemy czuć się potrzebni, doceniani.

Ale jak to w życiu bywa zwykle miłość staje się coraz trudniejsza, gdyż nie każdy z nas potrafi równie wiele miłości z siebie dać ile jej potrzebuje. Często jesteśmy zbyt zajęci sobą, by wsłuchiwać się w potrzeby i pragnienia drugiej osoby. Zamknięci w odchłani własnych myśli odbieramy świat jednostronnie zapominamy, że trzeba dmuchać w skrzydła człowieka obok, inaczej nie będzie mógł dmuchać w nasze a razem możemy wzlecieć wysoko (prześladują mnie skrzydełka i latanie). Zamiast słuchać - narzekamy, rywalizujemy, tłamsimy w sobie złość i agresję a jak wiadomo to osłabia miłość. Tracimy nasze szczęście uzależniając się od partnera.
Cierpienie rodzi się wtedy, gdy oczekujemy, że inni będą nas kochać tak, jak to sobie wymyśliliśmy, a nie tak, jak naprawdę powinna objawiać się miłość, która jest wolna i nieujarzmiona, porywa nas swoją siłą i nie pozwala nam się zatrzymać (Paulo Coelho "Zahir")

Pozwólmy zatem żyć miłości jej własnym rytmem, dojrzewać, zmieniać się. Szanujmy ją !!! Cieszmy się z każdego jej przejawu i nie stawiajmy wymagań
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okręty, zatopione miasta, ośmiornice, skrzynie złota i pereł. Ale perły leża głęboko (Erich Maria Remarque)
Patrzmy uważnie by razem oprzeć się własnym słabościom. Słuchajmy także sercem, by zaakceptować, by pozwolić zrozumieć świat...inaczej.
Uśmiechnij się do mnie czule, opowiedz kim jesteś a ja posłucham sercem czego się boisz obronię walcząc jedyną bronią jaką mam - MIŁOŚCIĄ

Istnieje również tzw. trudna miłość
Czy można kochać, wiedząc ze to drań? Cieszyć się gdy obiecuje, wiedząc, że to kłamstwo? Patrzeć się bez końca, nawet gdy jest z inną? Zgadzać się na pocałunki, będąc jedną z wielu? Mówić, że się zapomniało lecz, gdy się pojawia zapomnieć co mówiło? Oddać wszystko co najcenniejsze, by usłyszeć, że kocha a potem tak cierpieć, bo on i tak odejdzie? Zatęskni, wróci. Te same kłamstwa usłyszę. I znów kiedyś będzie przesyt mnie w nim. I znów będę zapominać... Dlatego ważne jest by pozwolić pewnym osobom odejść na zawsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xona92x
Członek Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...:::SdZ:::...

PostWysłany: Wto 18:11, 27 Lis 2007    Temat postu:

Widzę Aniu, że spodobał Ci się ten artykułVery Happy Mi tez... Smutny jest.... ale prawdziwy... czesto tak sie dzieje....
Sad
MIŁOŚĆ:
Cierpliwa jest i łaskawa
Nie zazdrości
Nie jest bezwstydna
Nie szuka swego
Nie unosi się gniewem
Nie pamieta zlego
Nie cieszy się z niesprawiedliwości
lecz współweseli z prawdą
Wszystko znosi
Wszystkiemu wierzy
We wszystkim pokłada nadzieję
WSZYSTKO PRZETRZYMA!!!!!!

Ten, kto nic nie wie, nic nie kocha.
Ten, kto nic nie robi, nic nie rozumie.
Ten, kto nic nie rozumie, jest nic nie wart.
Ale ten, kto rozumie, również kocha,
zauważa, widzi...
Im więcej wiedzy wiąże się z jakimś przedmiotem,
tym większa jest miłość...
Kto wyobraża sobie,
że wszystkie owoce dojrzewają w tym samym czasie co poziomki,
nic nie wie o winogronach. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xona92x
Członek Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...:::SdZ:::...

PostWysłany: Wto 18:16, 27 Lis 2007    Temat postu:

Bo miłość mój drogi to:
To chcieć czynić drugiego wolnym, a nie uwodzić go,
to uwolnić go z jego więzów, jeśli pozostawał więźniem,
Aby on także mógł powiedzieć: "kocham ciebie",
nie będąc do tego zmuszonym nieposkromionymi pragnieniami.
Kochać to wejść do drugiego, jeśli otwiera tobie
bramy swego tajemniczego ogrodu, po drugiej
stronie okrężnych dróg, kwiatów i owoców
zrywanych na skarpie,
Tam, gdzie zadziwiony potrafisz wyksztusić: to
"ty", moje kochanie, ty jesteś moją jedyną...
Kochać to chcieć ze wszystkich sił dobra drugiej
osoby nawet z pominięciem siebie, to czynić
wszystko, by ona wzrastała i rozwijała się
Stając się z każdym dniem człowiekiem jakim
być powinna a nie takim, jakiego chciałbyś ukształtować
według swoich marzeń.
Kochać to ofiarować swoje ciało, a nie zabierać
ciała drugiej osoby, lecz przyjąć je gdy daje siebie,
To skoncentrować siebie i wzbogacić, aby
ofiarować ukochanej całe swoje życie skupione w
ramionach twojego "ja", co znaczy więcej niż
tysiące pieszczot i szalonych uścisków,
Kochać to ofiarować siebie drugiej osobie, nawet
jeśli ona przez moment się wzbrania
To dawać nie licząc tego, co inny ci daje,
płacąc bardzo drogo, nie domagając się zwrotu.
Największa miłość wreszcie to przebaczyć, gdy
ukochana niestety odchodzi, usiłując oddać
innym to, co przyrzekła tobie.
Kochać to zastawić stół, aby przy nim zasiadł twój
gość i nie sądzić, że możesz obejść się bez niego,
Ponieważ pozbawiony żywności, jaką on ci przynosi,
na twoje świąteczne przyjęcie nie postawisz
dań królewskich lecz tylko suchy chleb biedaka.
Kochać to wierzyć drugiej osobie i ufać jej,
wierzyćs w jej ukryte siły, w życie które posiada,
jakiekolwiek byłyby kamienie do usunięcia dla
wyrównania drogi.
To zdecydować się rozsądnie i odważnie wyruszyć na
drogi czasu, nie na sto, tysiąc czy dziesięć
tysięcy dni, ale na pielgrzymkę, która się nie skończy,
bo jest pielgrzymką, która trwać będzie ZAWSZE.
Powinienem ci to powiedzieć, aby oczyścić twe
marzenia, że kochać to zgodzić się na cierpienie,
śmierć sobie samemu, aby żyć i ożywiać,
Ponieważ tylko ten, kto może bez bólu zapomnieć
o sobie dla drugiego, może wyrzec się życia dla
siebie tak, żeby nie umarło w nim cokolwiek z niego.
Kochać wreszcie to jest to wszystko, o czym
powiedziano i jeszcze więcej,
Bo kochać to otworzyć się na nieskończoną MIŁOŚĆ,
to pozwolić się kochać, być przejrzystym
wobec tej MIŁOŚĆI, która zawszę w porę.
To jest, o wzniosła Przygodo, pozwolić Bogu
kochać tego, którego ty w sposób wolny
decydujesz się kochać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rajewski
Szef Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sarny

PostWysłany: Sob 23:22, 01 Gru 2007    Temat postu:

Piękne te wiersze-aż się chce kochaćSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anuska
Sympatyk Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:46, 04 Sty 2008    Temat postu:

polecam ciekawe artykuły na stronie stronie [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michalaniol0506
Członek Ruchu Ludzi Dobrej Woli



Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:43, 17 Gru 2008    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=4Fjy2L8llXo

Tego sobie posłuchajcie - może Wam się co nieco rozjaśni

Pozdrawiam forumowiczówSmile[/list]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ruchu Ludzi Dobrej Woli Strona Główna -> Milość Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin